poniedziałek, 29 marca 2010

Antoni Słonimski: Dwa końce świata – streszczenie i omówienie utworu


Dwa końce świata to powieść satyryczno-fantastyczna, w modnym w latach 30. stylu relacji prasowej. Opisuje świat po zagładzie przez Niebieskie Promienie wynalezione przez szaleńca nazwiskiem Retlich (anagram nazwiska Hitler) i życie grupki ocalałych. Satyra na dyktaturę nazistowską, wizja nadciągającej zagłady i wnikliwa analiza postaw ludzi w obliczu klęski ludzkości – to zalety tej nieco zapomnianej powieści polskiego poety. Dowiedz się, dlaczego warto ją przeczytać!

Powiązania literackie

Dwa końce świata należą do nurtu popularnonaukowego, który swoje stałe miejsce w literaturze znalazł na przełomie wieków XIX i XX. Utwór nawiązuje do takich powieści jak Wojna światów H.G. Wellsa (1898), Inwazja jaszczurów Karela Czapka (1935) oraz Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya (1932).

Bohaterowie powieści Słonimskiego

Bohaterów książki można podzielić na dwie grupy: ocalałych i sprawców katastrofy.

Ocaleli:

- Henryk Szwalba – subiekt księgarski, warszawski Żyd, jego poglądy życiowe są bliskie socjalizmowi
- Chomiak – robotnik budowlany, stereotyp Polaka: pijak i antysemita
- Profesor Pankhurst – angielski uczony, typowy naukowiec, roztrzepany, pochłonięty badaniami
- Panna Walker – asystentka profesora, zakochana w nim bez pamięci
- Zina – kilkunastoletnia Cyganka

Sprawcy:

- Retlich (anagram od nazwiska Hitler) – niespełniony pisarz, faszysta, który udoskonalił wynalazek włoskiego uczonego – Niebieskie Promienie niszczące wszelkie organizmy posiadające układ nerwowy – i opracował metodę ich rozprzestrzenienia na cały świat. Retlich uważa się za zbawcę ludzkości, którą chce oczyścić w pierwszej kolejności z komunistów i Żydów, a następnie odbudować ją na bazie prymitywnego ludu Lapończyków
- wspólnicy Retlicha w pierwszym okresie jego panowania, czyli niszczenia ludzkości, tzw. brygada niszczycieli: major Emerich (hitlerowiec, podwładny Retlicha w obozie koncentracyjnym, gwałciciel), profesor Keremesz (nauczyciel gimnazjalny, wydawca miesięcznika Hołd, w którym negowano wszelkie wartości literackie), inżynier Ostajenko (były członek czerezwyczajki, współpracownik gestapo, aferzysta). Ta trójka ma za zadanie zniszczyć pozostałości cywilizacji ludzkiej, ponieważ Retlich zamierzał stworzyć nową ludzkość nieskażoną kulturą i nauką.
- rubenici – mieszkańcy obozu w Ruben, Lapończycy „wychowywani” przez Retlicha na nową „rasę panującą” na ziemi. Ich przywódcą zostaje Yar

Jak to się zaczyna?

Tytuł każdego rozdziału jest jednocześnie streszczeniem i wprowadzeniem do kolejnej części historii. Jest to zabieg typowy dla powieściopisarzy fantastycznonaukowych, stosowany choćby w Wojnie światów.

Rozdział pierwszy, w którym dowiadujemy się, że niejaki pan Retlich uważa potop biblijny za tandetę

Akcja powieści rozpoczyna się w czerwcu 1950 roku (data jej pierwszego książkowego wydania to 1937 r.) od przedstawienia komunikatu radiowego, w którym właściciel wielkiej posiadłości w Danii – Hans Retlich – ogłasza, że jest w posiadaniu wynalazku, który zabije istoty żyjące posiadające system nerwowy na całej planecie. Transmisja była tak silna, że zakłóciła wszelkie inne audycje na całym świecie. W stronę Ruben, miejsca nadania komunikatu, zostaje wysłany samolot z dziennikarzem, jednak ulega on katastrofie. Początkowo komunikat traktowany jest jako żart, potem jednak prasa zaczyna jego nadawcę traktować poważnie. Giną kolejni wysłani do Ruben reporterzy. Pojawiają się pierwsze opisy tego miejsca – jest to wielki teren ogrodzony siecią drutów.

Retlich nadaje nowy komunikat. 15 czerwca ma zginąć cała ludność miasta Birmingham. Jak powód podaje fakt, że mieszka tam niejaki Denbry, wydawca, który odrzucił propozycję druku przekładu zbioru wierszy i poematów prozą autorstwa Retlicha.

Skrót dalszych wydarzeń

Takie jest zawiązanie akcji. W kolejnych rozdziałach dowiadujemy się o tym, że Niebieskie Promienie rzeczywiście zostały użyte i wytraciły niemal całą ludzkość. Okazuje się jednak, że przetrwali ludzie, którzy w wyniku zbiegu okoliczności znaleźli się w pobliżu zakładów wytwarzających azbest. Poznajemy Szwalbę, który pewnego dnia odkrywa, ze jest jedynym ocalałym w Warszawie. Nazywa siebie Robinsonem Warszawskim i organizuje sobie życie w wyludnionym mieście. Po pewnym czasie spotyka Chomiaka, który przetrwał atak Retlicha w stanie nietrzeźwości. Choć bohaterowie należą do innych światów i w normalnych warunkach byliby do siebie wrogo nastawieni, jako „jedyni ludzie na świecie” zaprzyjaźniają się.

Tymczasem w Ruben Retlich tworzy obóz wychowujący przyszłych władców ziemi. Zdecydował się wybrać Lapończyków, ponieważ uznał ich za naród prymitywny, nie znający sztuki, kultury i nauki, pozbawiony poczucia humoru i zepsucia wiążącego się z wykształceniem i dostatnim życiem. Retlich tworzy surowe zasady karzące wszelkie przejawy wygodnictwa i przyjemności. Rubenici mają być posłuszni i sprawni bojowo. Retlich nie uznaje miłości, kobiety mają służyć wyłącznie do reprodukcji i gotowania posiłków. Retlich kreuje się na wodza-boga rubenitów. Największym jego problemem jest brak naturalnego wroga dla jego podopiecznych. Żałuje nawet, że nie zostawił przy życiu „paru Żydów”.

Podczas jednej z akcji niszczącej Ostajenko odnajduje i porywa do Ruben profesora Pankhursta (pod nieobecność jego asystentki). W obozie profesor poznaje „uroki” reżimu. Jako typowy Brytyjczyk nie potrafi podporządkować się absurdalnym regułom Retlicha. Na ratunek wyrusza panna Walker. W tym czasie Emerich we Włoszech znajduje kolejną ocalałą istotę – Cygankę Zinę – i sprowadza ją do Ruben. To właśnie Zina doprowadza obóz do buntu. Jej taniec urzeka prymitywnych Lapończyków. Jako że jest on zakazany jako przejaw sztuki, Retlich nakazuje dziewczynkę odizolować od społeczności. Jest już jednak za późno – rubenici poznali smak zakazanego owocu. W obozie dochodzi do bratobójczej walki, w wyniku zamieszanie giną pomocnicy Retlicha, a profesor wraz z Ziną i miss Walker uciekają samolotem.

Uciekinierzy trafiają do Warszawy, gdzie spotykają Szwalbę i Chomiaka. Grupa szybko ustala reguły współżycia. Po pewnym czasie do miasta przybywają rubenici. Jest to grupa zbuntowanych Lapończyków pod wodzą Yara. Nasi bohaterowie początkowo są uradowani zniesieniem władzy Retlicha, lecz wkrótce okazuje się, że Yar zamierza wprowadzić podobne rządy w Warszawie, jak Retlich w Ruben. Wszyscy zostają skoszarowani w jednym hotelu, z którego nikomu nie wolno wychodzić bez zezwolenia dowódcy.

Życie przyzwyczajonych do wolności ocaleńców zmienia się w koszmar. Styl władzy Yara przypomina dyktaturę komunistów. Szwalba i Pankhurst zostają uwięzieni w podziemiach hotelu, gdzie wiodą dysputy nad upadkiem ludzkości. Szwalba przyjmuje postawę pogodzenia się z rzeczywistością, Pankhurst tymczasem zauważa, że rozwój nauki wyprzedził badania nad człowiekiem, w efekcie czego ludzie prymitywni, niedojrzali emocjonalnie mogli sięgnąć po wynalazki naukowe i obrócić je przeciwko ludzkości. Dyskusję przerywa wiadomość o ataku rubenitów pod dowództwem Retlicha. Nasi bohaterowie zostają wypuszczeni z niewoli i mają walczyć razem z ludźmi Yara. Dochodzi do wielkiej bitwy, w wyniku której ginie Retlich – powalony ciosem maczugi przez Yara. Yar zostaje wodzem rubenitów i ogłasza wymarsz z miasta. Z Lapończykami odchodzi Zina i Chomiak. Po krótkiej rozmowie Pankhurst i panna Walker decydują się iść za rubenitami. „Musimy być tam, gdzie toczy się walka o obraz przyszłego świata, i musimy się starać, aby nasz wpływ hamował dzikość i aby wiedza nasza zdolna była przeciwstawić się ciemnocie” – mówi profesor. Szwalba decyduje się zostać i wieść samotnicze życie w opuszczonej Warszawie. Na ścianie w suterynie hotelu ryje obraz „Retlicha stojącego na tanku w masce gazowej i z wieńcem laurowym na czole”. Obraz przypomina rysunek naskalny pierwotnych ludzi, którzy przedstawili na nim wizerunek ostatnich mamutów.

Znaczenie utworu

Dwa końce świata wpisują się w nurt prozy fantastycznonaukowej o zabarwieniu katastroficznym i antyutopijnym. Mimo humorystycznego tonu, utwór ma charakter profetyczny (proroczy). Już w 1937 r. Słonimski obserwując sytuację polityczną i dojście do władzy Hitlera, przewidział zagładę pewnych grup etnicznych na masową skalę, która została nazwana Holokaustem. Precyzyjne wyniszczanie ludzi, chore ambicje i maniakalna żądza władzy – to elementy powieści, które znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Dwa końce świata są przestrogą przed dwoma rodzajami reżimu: faszystowskim i komunistycznym. Faszyzm reprezentuje Retlich, komunizm – Yar. Oba są zagrożeniem dla najważniejszych zdobyczy zachodniej cywilizacji: kultury i humanitaryzmu oraz demokracji.

Poprzez ostatnią scenę, w której Szwalba ryje w ścianie hotelu prymitywny rysunek, Słonimski podkreśla, że ludzkość w każdej chwili jest zdolna do samozniszczenia, a historia może zatoczyć ogromne koło i powrócić do początków ludzkiej cywilizacji.

Nie można odmówić książce humoru. Jak pisze w posłowiu Antoni Marianowicz: „pierwsze rozdziały powieści należą z pewnością do najwyższych osiągnięć polskiej literatury satyrycznej”. Dzięki temu tę niedługą powieść czyta się szybko i z przyjemnością.

Warto zaznaczyć, że powieść po swoim pierwszym wydaniu w 1937 roku, została wznowiona tylko raz – w 1991 r. Na tym wydaniu (Książka i Wiedza, Warszawa 1991) bazuje powyższe opracowanie.

1 komentarz:

  1. właśnie dziś zdobyłem egzemplarz z 1937 roku! 1 wydanie! :) zabieram się za czytanie!

    OdpowiedzUsuń

Najpopularniejsze wpisy (ostatnie 30 dni)