wtorek, 25 stycznia 2011
Zwroty w języku niemieckim, które wypada znać
Język niemiecki nie jest obecnie specjalnie ekspansywny w polszczyźnie. Jego wpływ na nasze językowe zwyczaje praktycznie nie istnieje - zastąpiła go angielszczyzna, z której czerpiemy najwięcej oryginalnych słów. Istnieją jednak słowa i zwroty, które przetrwały z czasów sporego wpływu niemczyzny na nasz język. Warto je znać, mimo iż dziś trącą myszką.
Na początek warto rozróżnić dwie drogi przedostawania się obcych słów czy zwrotów do języka polskiego. Jedną z nich jest zapożyczanie, drugą - bezpośrednie przenoszenie słów z jednego języka do drugiego. W pierwszym przypadku mówimy o germanizmach (leksykalnych, składniowych, frazeologicznych), ale ten temat nas dziś nie interesuje.
Pomówmy o zwrotach, które przeszły do polszczyzny w nienaruszonej (lub lekko zmodyfikowanej pod względem pisowni) formie. Pojawiły się one w naszym języku w czasach zaborów, a integralną jego częścią stały w okresie międzywojennym.
Szlagwort (niem. Schlagwort) - to wyraz lub zwrot łatwy do zapamiętania, wpadający w ucho, hasłowy. Najczęściej kojarzony z refrenem piosenki, dzięki któremu staje się przebojem. Polskim odpowiednikiem jest rybka - określenie to pojawia się np. w serialu Wojna domowa.
Pokrewne określenie to szlagier (Schlager), czyli po prostu przebój (muzyczny, filmowy, teatralny itp.).
Lejtmotyw (niem. Leitmotiv) - motyw przewodni, stale powracający motyw; określenie stosowane w muzyce i literaturze.
Zwischenruf [wymowa: cwiszenruf] - potocznie okrzyk zakłócający czyjeś przemówienie; wtrącenie się do rozmowy, wejście komuś w słowo.
Weltschmerz, weltszmerc - ból świata, depresja, smutek, apatia, wynikające z myśli o niedoskonałości świata; sentymentalny pesymizm; chandra, spleen. Określenie spopularyzowane przez J.W. Goethego w Cierpieniach młodego Wertera.
Schadenfreude [wymowa: szadenfrojde] - zwrot oznaczający satysfakcję, radość odczuwaną z powodu cudzego nieszczęścia (cierpienia, niepowodzenia).
Ilustracja: http://slschadenfreude.blogspot.com/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najpopularniejsze wpisy (ostatnie 30 dni)
-
Zgodnie z sugestiami czytelników przedstawiam kolejne gatunki ptaków zamieszkujących miasta – tym razem głownie tereny zielone (parki, ogro...
-
Nie każdy zdaje sobie sprawę, jak wiele dzikich ptaków żyje w bezpośredniej bliskości człowieka. W polskich miastach codzienną walkę o prze...
-
Już od lat do naszego kraju docierają owoce z odległych części świata. Co roku jest ich więcej, a niektóre nawet mają nazwy nie do zapamięt...
-
Należą do najmniejszych ssaków na świecie. Ich organizm przypomina piec węglowy - wymaga cięgłego dokładania paliwa produkującego energię. ...
-
Istnieją trzy sposoby przedstawiania czasu – pierwszy to czas naturalny, związany z położeniem Ziemi względem Słońca, pozostałe dwa to wyni...
-
Wspólny pokój po raz pierwszy został wydany w 1931 roku. Mimo iż książka nie jest wpisana na listę lektur, warto ją poznać, bowiem jak żad...
-
Pisownia partykuły przeczącej „nie” z innymi wyrazami często sprawia kłopot. Nie zawsze wiadomo co z czym połączyć. Dlatego wszędzie można ...
-
Najlepsza książka o Górnym Śląsku. Najbardziej dosadna, brutalna, gorzka i ironiczna, ale przy tym przepełniona miłością do tej ziemi oraz ...
-
Wydawać by się mogło, że nikt nie ma problemów z poprawnością nazw województw. Kłopot zaczyna się, kiedy dla skrócenia wypowiedzi rezygnuje...
-
Ciąg dalszy streszczenia.
Swoją drogą, ciekawe, że to właśnie Niemcy wymyślili określili Schadenfreude, a inni muszą je sobie zapożyczać! ;)
OdpowiedzUsuńDotarłam tu przypadkowo, najpewniej jeszcze wrócę, gdyż ciekawe rzeczy przytaczasz. Pozdrawiam!
Wielu dopada RAISENFEBRE/ gorączka podróży ;)
OdpowiedzUsuńowszem, ale pod warunkiem, ze jest to Reisefieber :)
OdpowiedzUsuńszukajcie a znajdziecie, ja szukałem zwischenruf które pamietałem (słabo) z książki Herberta
OdpowiedzUsuń